Po kilku dniach: Sprawdzają się do rozmów telefonicznych i słuchania muzyki/audiobooków w niezbyt hałaśliwych miejscach. Do muzyki też się nadadzą, ale to nie będzie odsłuch 'studyjny' ;) Po jakimś czasie zapomina się, że słuchawki są założone mimo, że początkowo jest pewne wrażenie ucisku. Chyba jest ono nawet mniejsze w porównaniu ze słuchawkami nausznymi. Wreszcie nie trzeba nic wciskać do ucha :) Trzeba mieć świadomość, że w tych słuchawkach słychać otoczenie, czyli tam gdzie jest duży hałas, nie będzie słychać dźwięku ze słuchawek. W komplecie są zatyczki do uszu. Na razie tego układu nie testowałem. Nieporównane z jakimikolwiek innymi słuchawkami jest wrażenie swobody. Można jeść, pić, skakać i nie wiedzieć, że są na głowie, póki nie zadzwoni telefon. Pałąk przeszkadza w leżeniu (-1 gwiazdka). Nowsza wersja ma chyba lepiej wyprofilowany.
Nie ma jeszcze opinii dotyczących tego produktu.
Dodaj swoją opinię jako pierwszy.