SanDisk Cruzer sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Metalowa obudowa wydaje się wręcz pancerna i daje poczucie obcowania z czymś wyjątkowo solidnym i markowym. Mechanizm chowania wtyczki jest genialny. Wymaga oczywiście pewnego przyzwyczajenia się, ale jest bardzo praktyczny. Błyszczące czarne tworzywo na prawdę nie zbiera żadnych odcisków palców i jest wyjątkowo niebrudzące się. Krótko mówiąc Cruzer jest na prawdę stylowy i ładny. Pozycja nie do pogardzenia dla maniaków designerskich gadgetów, takich jak ja :) Trzymanie go w dłoni jest wprost przyjemne. Biorąc pod uwagę pancerne wykonanie - jest zapewne prawie niezniszczalny. Jak na urządzenie tej klasy jest także bardzo szybki, transfery rzeczywiste dorównują podawanym przez producenta. Ostatnią kwestią jest oprogramowanie U3 - trudno mi napisać coś konstruktywnego na ten temat - nie korzystam z podobnych opcji zbyt dużo. Dla mnie jest przydatną ciekawostką. Z tego co mi się nie podoba - przenośne wersje programów dostępnych ze strony projektu są dość muzealne. To pewien minus. Na plus zaliczę bezproblemową możliwość pełnego odinstalowania tej opcji i zastąpnienia dowolną inną. Do tego oryginalne oprogramowanie da się zawsze przywrócić. Wisienką na torcie jest pokrowiec na pena. Jakością dorównuje samemu penowi, wygląda równie dobrze, jest równie solidny i poręczny. Podsumowując, na prawdę nie mam pojęcia czego możnaby jeszcze wymagać od pendriva.
Nie ma jeszcze opinii dotyczących tego produktu.
Dodaj swoją opinię jako pierwszy.