Szanowni Gamerzy. Sprawa nie jest prosta. Jeśli ktoś kupuje monitor wg. następujących kryteriów, które wyznaczyłem sobie ja, czyli: - 2k (4k=tylko 60Hz - nie da się tego obecnie przeskoczyć) - G-Sync - IPS - 27 lub 28 cali, w prezentowanych proporcjach, a nie jakiś ultra wide crap, to jest bardzo niewiele monitorów. Jest jeszcze ACER (no ale to Acer:P ). Eizo coś przebąkuje od pół roku (jest na stronie głównej Eizo), ale na razie cisza. Z Dellem to samo. ALE! Jest identycznie jak z 278Q (kto nie wie co było na początku serii, zachęcam do wpisania w google)... Nierówne podświetlenie, backlight bleeding i jeszcze tu czytam o bad pixelach. Sorry, ale przypominam, że jest to ~4k PLN za monitor, a wymienione tu przypadki kwalifikują się nie do przyzwyczajenia się do nich i mówienia o wysokiej jakości monitora, a reklamacji u producenta! Jak byście jeszcze mieli odłażące ramki w obudowie jak w 278Q (a było tego mnóstwo), to pisalibyście o wysokiej jakości? Aha - zamówiłem go właśnie, albowiem również czekałem na niego baaaardzo długo.
Nie ma jeszcze opinii dotyczących tego produktu.
Dodaj swoją opinię jako pierwszy.