Fototerapia na jesienną depresję – jak działa lampa antydepresyjna?

lampa antydepresyjna

Okres jesienno-zimowy sprzyja spadkom nastroju. Często mówi się o depresyjnej jesiennej aurze, która zastąpiła naszą złotą, polską jesień. Latem dużą ilość stresu pomagają nam redukować promienie słoneczne. Z przyjemnością wystawiamy ciało na słońce, zwiększając tym samym produkcję witaminy D w organizmie. Wraz z początkiem października-listopada jednak robi się zimno, szaro, smutno i ponuro, co jest świetnymi warunkami rozpoczynającymi jesienną chandrę. Czym można zastąpić promienie słoneczne? Ogromną popularnością cieszą się ostatnio lampy lecznicze, znane też jako lampy antydepresyjne.


Jaką lampę leczniczą wybrać? TOP 3

Lampy lecznicze są doskonałym wsparciem leczenia farmakologicznego, a w wielu przypadkach mogą je z powodzeniem zastąpić. Zakup tego typu urządzeń może okazać się znacznie bardziej opłacalny od wydatków związanych z zakupem lekarstw. Poniżej wykaz pięciu lamp leczniczych w różnych przedziałach cenowych.





Popularne i tanie lampy antydepresyjne


Spis treści:

Co to jest fototerapia?

Korzystny wpływ światła na ludzki organizm znany był już w starożytnych Chinach, Indiach i Egipcie. Terapię tę odkrył na nowo w XX wieku duński lekarz, laureat nagrody Nobla, Niels Ryberg Finsen, uważany za ojca współczesnej światłoterapii.

Fototerapia to metoda lecznicza, opierająca się na kontrolowanym działaniu światłem na ludzki organizm, uzupełniająca jego dzienne niedobory w okresie jesienno-zimowym oraz wykorzystująca podczerwień do regeneracji tkanek i leczenia stanów zapalnych.

Długość i kolor promieni świetlnych odpowiadają za leczenie poszczególnych schorzeń. Na co pomaga fototerapia? Fototerapię stosuje się również w leczeniu licznych stanów zapalnych oraz zwyrodnieniowych. Niels R. Finsen już w 1898 roku zaczął leczyć w ten sposób pacjentów, chorych na gruźlicę. Z kolei w 1984 roku pojawiły się pierwsze przesłanki, dotyczące naświetlania siatkówki oka. To właśnie wtedy Norman zaczął leczyć światłoterapią chorobę afektywną dwubiegunową sezonową.

Współcześnie światłoterapię wykorzystuje się m.in. właśnie w psychiatrii. Stosuje się ją w leczeniu m.in.: depresji endogennej, depresji ciążowej, depresji sezonowej, zaburzeń snu, zespołu przewlekłego zmęczenia, zaburzeń charakterystycznych dla osobowości typu borderline.

Lampa antydepresyjna – naturalne światło

Stosowanie metody kontrolowanego naświetlania lampą symulującą światło słoneczne zyskuje coraz większą popularność.

Białe ciepłe światło lampy, będące odpowiednikiem długości pasma światła dziennego, ma nieoceniony wpływ na kondycję ciała i umysłu w okresie jesienno-zimowym.

Współczesne badania wykazują, że na wiele zaburzeń psychicznych i depresję wpływ mają między innymi długotrwałe niedobory światła oraz witaminy D.

W wielu przypadkach naświetlania stały się doskonałą alternatywą dla zażywania antydepresantów. Symulacja światła dziennego wpływa również wyjątkowo korzystnie na kondycję organizmu i regulację wahań nastrojów.

Dzieje się tak nie m.in. dlatego, że naturalne światło zmniejsza produkcję melatoniny, a zwiększa serotoniny.

Melatonina i serotonina a światło słońca

Melatonina jest wytwarzanym przez organizmy ssaków hormonem, koordynującym ich wewnętrzny zegar biologiczny. Hormon ten odpowiedzialny jest między innymi za przygotowywanie organizmu do snu.

Ekspozycja ciała na światło słoneczne reguluje produkcję melatoniny, redukując jej syntezę i uwalnianie. Kiedy nasłonecznienie jest ograniczone, wzmożona produkcja tego hormonu powoduje senność i apatię, a po dłuższym czasie również przygnębienie.

Lampa lecznicza z białym światłem –  mniej melatoniny, więcej serotoniny

Zastosowanie lampy leczniczej z białym światłem tuż po przebudzeniu blokuje wytwarzanie melatoniny, wywołując pozytywny nastrój i gotowość do działania. Z drugiej strony niedobory światła mają wpływ na ograniczoną produkcję serotoniny zwanej “hormonem szczęścia”, a naświetlanie może ten proces znacząco ożywić.

Lampa lecznicza na podczerwień – działanie rozgrzewające

Lecznicza lampa na podczerwień emituje promienie świetlne o długości od 720-1500 nanometrów. Taka długość światła ma korzystne dla organizmu działanie rozgrzewające. Promieniowanie cieplne powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, udrażniając je i umożliwiając dostarczenie większej ilości tlenu i składników odżywczych do poszczególnych komórek. W czasie nagrzewania, w żyłach dokonuje się również swoisty detox, polegający na wypłukaniu cząsteczek odpowiedzialnych za stany zapalne.

Lampa emitująca światło podczerwone pomaga między innymi w zwalczaniu reumatyzmu, lepszym funkcjonowaniu stawów, a także przy dolegliwościach skórnych.

Metoda ta w sposób nieinwazyjny wspiera procesy regeneracyjne organizmu.


Mogą Cię zainteresować:

zdjęcie autora
Autor
Julia Sowińska
Świetnie zorganizowana i pełna pozytywnej energii. Mama dwójki szkrabów, która ceni sobie maksymalne ułatwianie codziennych obowiązków domowych. Artystka w kuchni, która serce oddała przepisom swojej prababci. Od czasu do czasu chętnie poznaje tajniki kuchni orientalnej.
Dziękujemy, że przeczytałeś cały artykuł. Jak go oceniasz?
4.2/5 (13 głosów)

Czytaj więcej